W walentynkowym nastroju.
W walentynkowym nastroju.
Obchody Dnia Zakochanych w naszej szkole różniły się od poprzednich.
Uczniowie na długiej przerwie zatańczyli Belgijkę, starali się do zabawy włączyć jak najwięcej osób. Na holu przygotowany był kiermasz ze słodkościami, każdy mógł wybrać coś dla siebie: pyszne serduszko, kawałek kremowego ciasta. Uruchomiona też była walentynkowa poczta, każdy czekał na kartkę od sympatii.
Taki dzień w kalendarzu jest raz w roku, a szkoda, że nie trwa cały rok.